wtorek, 28 marca 2017

Poród przy cukrzycy typu 1

Ostatni post o ciąży przy cukrzycy typu 1 bardzo się Wam spodobał, więc drugi z cukrzycowej serii-o porodzie przy cukrzycy :)

Małe sprostowanie z poprzedniego wpisu

Kasia pisze - Fajny artykuł- bardzo praktyczny. P.S. ilość przymowanej insuliny tez chyba nie ma wpływu na wielkość dziecka. W obu ciążach przekroczylam 120j/ doba a corki z waga prawidłową 3480 oraz 3300.
Patrycjacukrzyca typ 1 od 16lat synek urodzil sie z wagą 2560g
Można wywnioskować,  że ciężko jeszcze znaleźć bezpośrednią przyczynę makrosomii u dzieci matek z cukrzycą, ale sama cukrzyca ma z tym związek, ponieważ częstość występowania makrosomii w populacji ogólnej wynosi 6–14,5%, u kobiet z cukrzycą 25–42%.

U kobiet ciężarnych chorych na cukrzycę, u których wystąpiła nieprawidłowa glikemia, nefropatia czy nadciśnienie, badania przedporodowe należy rozpocząć już między 26 a 28. tygodniem ciąży, kiedy to możliwe jest przeżycie płodu, gdy dojdzie do przedwczesnego porodu. Przedporodowa ocena stanu płodu powinna być przeprowadzana dwa razy w tygodniu, a nawet częściej. Jeśli kobieta nie jest zagrożona porodem przedwczesnym, daje radę nosić ciążę (ale sformułowanie :P), to i tak lekarz wcześniej skieruje do szpitala o 3. stopniu referencji (mi lekarz zapowiedział jakoś 2 tygodnie przed terminem ), tam dziecko będzie nadzorowane, badane, będzie oceniana jego waga (bardzo ważne, żeby uniknąć sytuacji, gdzie 4,5kg dziecko będzie się pchało naturalnie na świat, zwiększa się wtedy ryzyko urazów, takich jak złamanie obojczyka, porażenie splotu barkowego, uszkodzenie nerwu twarzowego i niedotlenienia okołoporodowego, dlatego lekarze decydują się na indukcję porodu i/lub cesarkę ). Szpital wysokospecjalistyczny przeprowadzi tyle badań, ile trzeba, ale nie będę ich tu wypisywać, bo to bezsensu, lekarze wiedzą co Wam zlecają i robią to, co trzeba. Ale warto przypomnieć, że nawet najbardziej zaawansowane technologie monitorowania stanu płodu nie zastąpią całkowicie czujnych zmysłów dobrze wyszkolonego, profesjonalnego i kompetentnego personelu sali porodowej prowadzącego poród u kobiet w ciąży powikłanej cukrzycą. 


Jak to będzie z podawaniem insuliny podczas porodu?


Można mieć swoją pompę insulinową lub dożylną - takie sprawy ustala lekarz, ale bardzo ważne jest, aby cukier w czasie porodu był dobry. W II okresie porodu (wydalanie łożyska ) gwałtownie zmniejsza się insulinoporność, może się zdarzyć, że zapotrzebowanie na insulinę spadnie do zera, a więc kontynuowanie insulinoterapii może prowadzić do hipoglikemii, może zajść potrzeba podania glukozy, w dalszym ciągu trzeba tak dawkować insulinę/glukozę, aby utrzymać normoglikemię. W czasie cesarskiego cięcia również konieczne jest monitorowanie glikemii i w razie potrzeby podawanie glukozy lub insuliny. 

Prawidłowy cukier w czasie porodu


Prowadzenie porodu u pacjentki chorującej na cukrzycę wymaga ścisłego monitorowania stanu glikemii. American College of Obstetrics and Gynecology oraz the 25 American College of Endocrinology zaleca utrzymanie go na poziomie 70-110 mg/dl, Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 60-120 mg/dl, jednak funkcjonują również zalecenia, które podnoszą dolną granicę do 100 mg/dl w celu zminimalizowania ryzyka hipoglikemii u noworodka

Kiedy indukcja porodu?


Noworodki obarczone makrosomią wykazują również większy odsetek incydentów hipoglikemii w stosunku do noworodków z prawidłową masą ciała. Dlatego też, większość autorów podejmujących problem rozwiązania ciąży ze stwierdzoną makrosomią podkreśla, że należy rozważyć indukcję porodu po zakończeniu 38 tygodnia ciąży. Prawidłowa kwalifikacja do indukcji porodu powinna, przy niepewnym wieku ciążowym, obejmować również ocenę dojrzałości układu oddechowego płodu.

Należy pamiętać, że sama cukrzyca NIE JEST wskazaniem do cięcia cesarskiego ani do indukcji porodu.



Wskazania do cięcia cesarskiego w cukrzycy


  • masa ciała płodu 4200g i wyżej
  • ryzyko niewspółmierności barkowej
  • objawy zagrożenia ze strony płodu (nieprawidłowy zapis KTG)
  • cukrzyca powikłana retinopatią lub nefropatią oraz powikłania kardiologiczne u ciężarnej

Co się dzieje po porodzie?


Tutaj zaczyna się niezła jazda :P a mianowicie, gwałtownie spada zapotrzebowanie na insulinę.

Może być tak, że kobieta nie będzie potrzebowała insuliny przez 24-72 godziny(hulaj dusza, haha!:P ). Poźniej jest ona wyliczana do wagi po porodzie. Trzeba pamiętać, że rozpoczęcie i utrzymanie laktacji to dodatkowy wysiłek energetyczny, który należy uwzględnić i uważać, by nie doprowadzać do hipoglikemii, która może powodować zaburzenia w laktacji. Poza tym przy niedocukrzeniu nie można karmić, ponieważ jest to właśnie za duży wysiłek i można zemdleć-warto mieć zawsze odciągnięte mleko, które w razie hipoglikemii się przyda, podczas karmienia można również popijać sok.
Dzieci matek z cukrzycą ciążową, które były karmione piersią przez okres sześciu miesięcy bądź dłużej, nie miały tendencji do nadmiernego przyrostu masy ciała w okresie dziecięcym (6 ̶13 lat). Oznacza to, że prawdopodobieństwo wystąpienia otyłości w okresie dziecięcym było takie samo jak w przypadku matek zdrowych. Karmienie piersią powinno być szczególnie promowane wśród kobiet chorujących na cukrzycę. Wiadomo też, że karmienie piersią może pozwolić uniknąć cukrzycy typu 2 w późniejszym wieku.

Jeszcze raz zaznaczam, że to zbiór teorii z podanych źródeł. Ja jeszcze nie mogę napisać o swoich osobistych doświadczeniach, postaram się później wspomnieć coś na ten temat, ale może inne mamy diabetyczki byłyby chętne się podzielić swoimi przeżyciami w komentarzach? Sama jestem ciekawa i z chęcią przeczytam! :)



Źródła:

http://pediatria.mp.pl/choroby/noworodek/67072,makrosomia-noworodek-zbyt-duzy-do-wieku-plodowego
http://diabetologiaonline.pl/lekarz_diabeto_adoz,info,147.html
http://diabetyk.pl/osesek-przy-slodkiej-piersi/
http://cukrzyca.pl/porady/cukrzyca-u-kobiet/porod-u-ciezarnej-z-cukrzyca/

wtorek, 21 marca 2017

Ciąża a cukrzyca typu 1



Dzisiaj chcę ułatwić życie wielu kobietom! Chcę trochę napisać o ciąży przy cukrzycy typu I. Ja, gdy dowiedziałam się o ciąży i szukałam jakichś informacji w internecie na ten temat (chyba każdy szuka wszelkich informacji o ciąży w internecie:P ) i bardzo ciężko jest znaleźć coś na ten temat - w Google wyskakują same cukrzyce ciążowe. Od razu zaznaczam, nie jestem lekarzem, po prostu długo szukałam na ten temat i znalazłam, o dziwo, parę stron, na których jest napisane o ciąży przy cukrzycy typu I. Na koniec wkleję wszystkie linki, z których skorzystałam. Chyba ułatwię życie nam, diabetyczkom, zamieszczając wszystkie informacje w jednym miejscu :) Ewentualnie dodam informacje, które usłyszałam od lekarzy prowadzących moją ciążę. 

Widziałam na forach wiele pytań czy w ogóle przy cukrzycy można zajść w ciążę, otóż można, czego jestem przykładem. Z tym, że przy cukrzycy ciąża powinna być ZAWSZE PLANOWANA(W Polsce, jak wynika z doświadczeń, mniej niż 10% ciąż u kobiet z cukrzycą stanowią ciąże zaplanowane), hemoglobina glikowana już pół roku przed planowanym zajściem w ciążę(i podczas jej trwania) powinna wynosić ≤6,1% . Dlaczego? Przede wszystkim, komplikacje cukrzycy mogą już wpływać na problemy z zajściem w ciążę. 

Ale okej, udało się, jesteś w ciąży! Co jeszcze trzeba wiedzieć?
Zacznijmy od zagrożeń. U ciężarnych z cukrzycą typu I i hiperglikemią częściej stwierdza się: poronienia naturalne, zgony wewnątrzmaciczne i wady rozwojowe u potomstwa niż u kobiet zdrowych lub chorych ale z wyrównaną cukrzycą. 

Poronienia naturalne
Liczba poronień naturalnych u kobiet z cukrzycą nie jest w pełni znana. Z badań wynika, że ryzyko poronienia jest około 2-krotnie większe z niewyrównaną cukrzycą niż u zdrowej części kobiet. Jako przyczynę podaje się przede wszystkim złą kontrolę metaboliczną cukrzycy. Jednak badacze podkreślają, że liczba poronień u kobiet z wyrównaną cukrzycą we wczesnej ciąży jest podobna, jak u kobiet bez tej choroby.

Wady wrodzone
Po zmniejszeniu umieralności okołoporodowej największy problem stanowią właśnie wady wrodzone i jak się ocenia, są odpowiedzialne za około 20-50% zgonów dzieci w tej grupie. Wady wrodzone powstają przed 7 tygodniem ciąży, wtedy często kobieta nawet nie wie, że jest w ciąży. Niestety, cukrzyca matki wydaje się być jedną z najczęstszych przyczyn wad wrodzonych. Nie zaobserwowano wad charakterystycznych dla cukrzycy, ale szczególnie często występują zespół regresji krzyżowej oraz wady serca, układu nerwowego, nerek.
Zespół regresji krzyżowej jest baaaaardzo rzadki, występuje u 1/1000 ciąż powikłanych cukrzycą.
Za główną przyczynę wad uważa się hiperglikemie.
Najczęstszą przypadłością jest makrosomia, czyli zwiększona masa płodu, to zazwyczaj powoduje, że rodzimy poprzez cięcie cesarskie, a nie siłami natury. I tutaj, takie moje zdanie, to chyba nie zależy od wyrównania cukrzycy, ponieważ aktualnie moja hemoglobina glikowana wynosi 5,96, a dziecko w 32tc ważyło 2014g, waga była ponad normą i do porodu ma ważyć, wg lekarza, 4-4,5kg. Jakiś czas temu przeczytałam, tylko nie pamiętam gdzie, a nie mogę tego znaleźć, że istnieje podejrzenie, że makrosomia może zależeć od tego, ile wynosi dzienna dawka insuliny i była podana norma 70-80j. A, żeby mieć wyrównaną cukrzycę, na pewno dziennie daję ponad 100j. (baza 48,5j+przeliczniki 3,2/1WW+1j/10mg/dl). Tylko, że ta nasza podawana insulina nie dociera do dzieciątka, więc nie ma jako takiej zależności, ale chyba bardziej wierzę tej tezie, dlatego, że u mnie się to sprawdza  :P.
Przy wysokich cukrach, jak mi tłumaczyła Pani Doktor, to jest tak jakby dawać dziecku cały czas słodycze, stąd taka waga u noworodków, ale jak widać, u mnie się to nie odzwierciedla. (ono ma własną trzustkę, która zbija cukier)
Przy cukrzycy matki może zdarzyć się hipoglikemia u noworodka, może on być "przyzwyczajony" do tego, że z krwi matki dociera do niego dużo cukru we krwi, wtedy trzustka musi podawać dużo insuliny, i po urodzeniu może tak zostać, mimo że już będzie dostawało "normalne" porcje węglowodanów. Stąd mogą pojawić się hipoglikeime.

Wpływ ciąży na cukrzycę
Powikłania mogą się pogłębiać. Moja Pani Doktor opowiadała o dziewczynie która w czasie ciąży oślepła, ALE ta dziewczyna czekając w kolejce w przychodni, wychodziła na papierosa, nie dbała o swoją cukrzycę, ani też później o ciążę. Więc to wyjątkowy przypadek. Ale powikłania naczyniowe lub związane ze wzrokiem faktycznie mogą się pogłębiać i po porodzie mogą zniknąć-tzn. powrócić do stanu przed ciążą.

Zapotrzebowanie na insulinę
Zapotrzebowanie w późniejszym okresie ciąży rośnie w szaleńczym tempie-szczególnie w 3. trymestrze. Moja aktualna baza wynosi 48,5j., a jestem w 34tc, więc jeszcze pewnie wzrośnie. Ale to jest normalne. Ważne jest, aby naprawdę często sprawdzać glikemie, podawać insulinę tak jak trzeba i modyfikować; zwiększać dawki dopasowując do swojego aktualnego zapotrzebowania.

Częste pytanie, które ja również zadałam mojej Pani Doktor diabetolog, a mianowicie, CZY DZIECKO MOŻE ODZIEDZICZYĆ CUKRZYCĘ? U mnie sytuacja jest nieco inna niż u większości, bo moja mama ma cukrzycę LADA, a więc możliwe, że u nas jest ona jakoś związana z genami, ale ogólnie cukrzyca nie jest chorobą dziedziczną. W sytuacji, gdy jedno z rodziców jest diabetykiem, ryzyko rozwoju cukrzycy u dziecka wynosi około 5 proc. w przypadku choroby ojca i 2,5 proc., gdy choruje matka. Gdy oboje rodziców są cukrzykami, jest 20 proc. prawdopodobieństwa, że dziecko także będzie cierpieć na to schorzenie. Dziedziczne są jedynie predyspozycje do cukrzycy, ale nawet nie można określić czy sama cukrzyca się ujawni.




W Polsce istnieje 30 wyspecjalizowanych ośrodków diabetologiczno-położniczych, zajmujących się opieką nad kobietami chorującymi na cukrzycę typu 1, od momentu planowania ciąży, poprzez samą ciąże i poród, aż po połóg.W ośrodkach tych można również nieodpłatnie wypożyczyć pompy insulinowe i polecam Panią skorzystanie z przysługującej im pompy insulinowej w czasie ciąży, jeśli takowej nie mają, bo to bardzo ułatwi stabilizację cukrów. W czasie ciąży wkłucia należy wymieniać co 1-2 dni (tylko dlaczego na czas ciąży NFZ nie przyznaje więcej wkłuć?!), zresztą miejsce, gdzie jest wkłucie zaczyna boleć 2-3 dnia tak mocno, że nie idzie wytrzymać. 
Zazwyczaj ginekolodzy kierują diabetyczki w ciąży do tych wyspecjalizowanych ośrodków, w moim przypadku ginekolog ze zwykłej poradni zgodził się prowadzić moją ciążę, ale jestem również pod stałą opieką poradni diabetologicznej, w której mam bardzo częste wizyty. Mam tak dlatego, że wg USG dzieciątko jest zdrowe, moje wyniki są zadowalające, a więc inne komplikacje mogą pojawić się w okresie okołoporodowym, więc będę jakiś czas przed terminem skierowana do szpitala, aby być pod stałą opieką. Diabetyczkami w ciąży, którym zbliża się termin porodu zajmują się szpitale o 3. stopniu referencji!


Na obecnym etapie wiedzy za docelowe uznaje się następujące wartości glikemii w samokontroli:

— na czczo i przed posiłkami: 70–90 mg/dl (3,3– –5,0 mmol/l); 
— maksymalna glikemia w 1. godzinie po rozpoczęciu posiłku: < 120 mg/dl (< 6,7 mmol/l); 
— między godziną 2.00 a 4.00: > 60 mg/dl (> 3,3 mmol/l).

W kolejnym poście tego typu napiszę o porodzie przy cukrzycy typu I.
Podkreślam, nie jestem lekarzem, ale chciałam pomóc kobietom, które w przyszłości będą szukały informacji na ten temat, tak jak ja szukałam i nie będą musiały pytać na forach :) !

Źródła:
Zalecenia kliniczne dotyczące postępowania u chorych na cukrzycę 2016-Stanowisko Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego 

czwartek, 16 marca 2017

Pielęgnacja twarzy i nowości kosmetyczne!


Chciałam dodać post jakiś czas temu, po USG, żeby móc pokazać Antosia, ale on ma chyba cały czas focha za to, że mieliśmy go na początku za dziewczynkę i jest odwrócony tyłkiem :P

Pielęgnacja twarzy

Wiadomo w ciąży jest tak, że przez tę całą burzę hormonów nasza skóra może zmienić się nie do poznania, ja normalnie miałam cerę mieszaną i problematyczną, ze skłonnościami do trądziku i w sumie taka też została, ale ma czasem jazdy, że się przesusza :P więc dla mnie ważne jest oczyszczenie twarzy i odpowiednie jej nawilżenie, żeby zapobiec tym "jazdom" :P

Makijaż zmywam chusteczkami do demakijażu obojętnie jakiej firmy.
Twarz codziennie myję pianką z Douglasa



Wcześniej używałam także tonika z tej serii, ale mi się skończył i mimo, że był naprawdę dobry i go polecam to chciałam spróbować czegoś innego (logika kobiet).

Więc teraz zaopatrzyłam się w ponoć bardzo dobrą serię z Ziaji

Po dłuższym czasie stosowania będę dopiero mogła powiedzieć coś więcej o tych produktach :)

1-2 razy w tygodniu staram się stosować peeling


I w sumie nie uważam, że jest jakiś super, po nim mam dziwną skórę, nie jestem z niego zadowolona, ale może u kogoś się sprawdza? :) Ja chętnie spróbowałabym czegoś innego.

Wcześniej stosowałam raz na tydzień/dwa maseczkę białą Glamglow, ale teraz trochę się boję tego, jak moja skóra pełna hormonów by zareagowała


Jest to bardzo silna maseczka, nie nadaje się do wrażliwej skóry, nie można jej stosować na podrażnione miejsca i nie można jej trzymać za długo.
Można ją stosować miejscowo lub punktowo, po użyciu od razu czuć napiętą skórę, zostaje uczucie świeżości i ukojenia i na pewno zamyka pory, po używaniu faktycznie było mniej niedoskonałości. 

A teraz co nieco z nowości !!!:)


Paletka do konturowania Loeral - jest spoko, ale nie kupiłabym jej ponownie, jak ktoś szuka czegoś do konturowania w kremie to niech raczej szuka gdzie indziej :P


Puder transparentny jest super i go kocham :D matuje i utrwala makijaż :)


Pomada DipBrow (Medium Brown) + pędzelek z ABH. Zapomnijcie o tym, co pisałam o pomadzie z benefitu(KLIK)!! To jest CUDO! Jest to produkt 2w1, bo wosk i cień do brwi, dlatego ma tłustawą konsystencje, można nadać nią idealny kształt brwi, stopniować intensywność koloru, trzyma się cały dzień, po parunastu godzinach może troszeczkę blednie, ale minimalnie. No i nie zasycha, co było minusem tej z benefitu.


Cienie z Inglota i bronzer. 
bronzer 505, cień duży 151 mega napigmentowany <3 malusie próbki dostałam przy zakupach, są to numerki : 303, 297, 302, 303 - również super pigmentacja i fajnie się blendują

A NAJLEPSZE NA KONIEC ! <3


Paletka Huda Beauty Rose Gold Editon - POLECAM Z CAŁEGO SERCA ! Tylko lepiej zamawiać bezpośrednio na stronie huda niż u pośredników, bo mniejsze koszta wyjdą :P 
Cienie na górze są cudowne! Trzeba pamiętać, aby nakładać je palcami, wtedy są idealne, pędzelkiem będzie ciężko, chyba, że z pomocą duraline (swoją drogą uważam, że każdy powinien mieć w swoim wyposażeniu duraline ze względu na ilość sposobów jego wykorzystania-może w kolejnym poście o nich wspomnę przy okazji?) 


Cienie niżej są tak samo cudowne, super się blendują, a wyglądają dosłownie tak samo jak w paletce, więc swatchy nie robiłam, ale naprawdę, ta paletka to spełnienie makijażowych marzeń <3



Tak wiem, że jest ten nieznośny prześwit w kresce, ale to przez eyeliner, który tak brzydko pęka :( może ktoś poleci jakiś dobry?


A tutaj cień nie idzie aż do brwi - tak akurat padł cień :P

A tu szczęśliwa mamuśka z 33-tygodniowym brzucholem i ponad 2kg Antkiem w nim 


W kwietniu wybieram się na warsztaty wizażu, ale może na razie nie będę nic zdradzać, podpowiem, że są z jedną z najlepszych makijażystek w Polsce <3 
Marzenia się spełniają ! :)

niedziela, 19 lutego 2017

Moje uzależnienie

Cześć Wam !
Wydaję mi się, że każda przyszła mama to przeżywa, to czekanie z niecierpliwością na przyjście maleństwa, każdego dnia jest coraz szczęśliwsza, bo jest coraz bliżej TEGO dnia i mimo przerażenia, które chyba również towarzyszy osobie, która ma po raz pierwszy zostać mamą, to radość jest NIEWYOBRAŻALNA. Każde kopnięcie, drgnięcie, obrót cieszą jak nic innego, ale cały czas czekamy na moment, w którym będziemy mogły dotknąć, przytulić i pocałować dzieciątko. I moim zdaniem to zrozumieją tylko kobiety, które są w ciąży. Tak samo ten niepokój, gdy przez jakiś czas nie czujemy ruchów, ja osobiście wpadam w ogromną panikę, aż tu nagle dostaję bolesnego kopniaka, który natychmiastowo mnie uspokaja. 
I chyba każda mama ma to uzależnienie polegające na zakupach dla malucha. Ja osobiście nie mogę się powstrzymać od kupowania tych malusieńkich, słodkich ciuszków. One są obłędne! Mam już ich masę. I właśnie dzisiaj chcę Wam pokazać naprawdę małą część garderoby Antosia :) więc post będzie miał dużo zdjęć, ale wszystkich ciuszków pokazywać nie chciałam, coś musi pozostać tajemnicą ! :)


 









'
Czy nie uważacie, że małe ciuszki są słodkie? <3 
Nie mogę się doczekać, żeby wstawić tutaj zdjęcia Antosia w nich! Choć do niektórych będzie musiał dorosnąć :P




Oprócz ciuszków, moje ostatnie dwa makeupy, niestety nie mam wystarczająco czasu, by codziennie wymyślać coś innego :( ale wykorzystam wkrótce moją najlepszą współlokatorkę, by pokazać Wam jak to wygląda u kogoś innego :) 



Te zdjęcia nie są najlepszej jakości, ponieważ są robione zwykłym aparatem w telefonie, a nie osiągnęłam umiejętności robienia selfie lustrzanką :P 
Może wkrótce dorobię się lepszego telefonu, haha :)

Pozdrawiamy i całujemy !<3



wtorek, 14 lutego 2017

Przygotowania kącika dla maluszka

Cześć Wam!
Chcę Was poznać z najważniejszą osobą w moim życiu, choć jeszcze nie do końca obecną na tym świecie(ja jednak odczuwam, czasem bardzo mocno jej, a raczej jego, obecność :) ). Otóż przedstawiam Wam mojego Antosia ! 


Niestety na tych zdjęciach troszkę się zasłania, doktor powiedział, że dlatego, że uważałam go za córeczkę na początku(miała być Nela) to teraz nie chce się pokazać :(

Antoś ma już całą garderobę, ale wiadomo, że pewnie się okaże, że wciąż za mało :P Próbuję przygotować się najlepiej jak potrafię, a w pierwszym tygodniu okaże się pewnie, że brakuje co najmniej 10 rzeczy

Mój maluszek ma już swoje miejsce do spania


Jeszcze nie jest gotowe do końca, ale nie mogę znaleźć pościeli, która by podobała mi się na tyle, by ją wziąć :P a jeżeli chodzi o materacyk, to będę wkrótce kupować, ale już wiem, że będzie on piankowy, gryka i/lub kokos odpadają, bo, nie wiem czy wiecie, ale często wylęgają się tam ROBAKI !!!! Nie dość, że jest to obrzydliwe, to gryzą one maleństwo :( Nie mówię, że tak jest w każdym przypadku, bo na to składają się różne czynniki, między innymi sposób przechowywania materaca, przede wszystkim czy nie dostaje się do niego wilgoć, i mimo, że rodzice będą odpowiednio go przechowywać to nigdy nie wiadomo jak on był przechowywany w sklepie/magazynie/hurtowni. Tutaj chcę też przypomnieć, że podstawą powinna być też folia ochronna na materac, bo to nieprawda, że pieluszka nie przepuści !!

Na weekend pokażę ciuszki, bo na razie nie ma mnie na miejscu i nie mam możliwości zrobienia zdjęć, a baardzo chcę wam je pokazać, bo są piękne <3

Na koniec, na poprawienie humoru, żeby pojawił się Wam uśmiech na twarzach, przesyłam zdjęcia małej Julci mojego autorstwa (mam nadzieję, że mama się nie obrazi, ale nie mogę się oprzeć, by nie pokazać tak ślicznej dziewczynki <3 ) 




Buziaki, pozdrawiamy z Antkiem!

wtorek, 7 lutego 2017

Moja kosmetyczka

Chciałam troszkę szybciej napisać kolejnego posta, ale niestety w domu były problemy z internetem, przechodząc do rzeczy! Lubię testować różne kosmetyki, często je zmieniam, bo rzadko znajduję "te jedyne" i idealne dla mojej cery, która ma skłonność do wszelkiego rodzaju niedoskonałości, teraz w ciąży doskwiera mi szczególnie sucha skóra i nieznikający trądzik (a niby przy ciąży z chłopcem kobieta pięknieje-mit, jestem na to dowodem, ale zdjęciami straszyć nie będę) .
Do tej pory nie znalazłam idealnego kremu dla siebie, żeby jako tako nawilżyć skórę twarzy, stosuję najzwyklejszy krem Nivea nawilżający na dzień.









Podkład Dior Star odcień 020 - średnio kryjący, na twarzy jest lekki, nie czuję się, że coś się ma na twarzy



Korektor Sephora odcień 20 - dobrze kryje, lekki, ale małe opakowanie



Korektor Lancome odcień chyba 01, bo troszkę zmazany, bardzo dobre krycie, i również lekki, WYDAJNY !!

Z korektorów lepszy jest Lancome, przede wszystkim dlatego, że w cenie około 150PLN mamy 15ml, a jeśli chodzi o ten z Sephory - około 60PLN za 2,5ml !







Puder do modelowania twarzy Sephora ,wybaczcie, że trochę przybrudzony :) - odcień nr 3 i szczerze używam raczej tylko rozświetlacza, ewentualnie brązu z dołu, ale bardzo rzadko. Rozświetlacz średnio rozświetla :P

Paletka do konturowania firmy Pupa (Contouring & strobing #ready4selfie) - jak najbardziej polecam! Jak widać stąd bronzera używam cały czas, tego po prawej rzadziej, bo wydaje mi się na twarzy jakiś pomarańczowy, perłowy rozświetlacz jest super i jak na razie to jest mój ulubiony!




Eyeliner Rimmel Glam Eyes- lubię go, bo ciężko mi znaleźć taki, który by mi się wygodnie nakładało, a ten właśnie taki jest, choć muszę przyznać, że nie jest jakoś super trwały


Mascara Roller Lash Benefit jest super, moje rzęsy musiały odpocząć od sztucznych (wiem, że one nie niszczą naturalnych, ale ja końcówki wyrywałam :/ ) i szukałam mascary, która sprawiłaby, że ktoś zauważyłby te moje mini rzęski i ona się spisała, polecam!

Pomada do brwi Ka Brow! , również Benefit, odcień 4 jest póki co moim najlepszym kosmetykiem do brwi, a próbowałam ich naprawdę wiele i różnych firm-ta jest na razie na pierwszym miejscu.



Paletka cieni Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance - droga i równie cudowna, piękne kolory cieni, które dobrze się blenduje, jeśli ktoś może sobie pozwolić na to cudo czyli około 300 PLN(+/-) to polecam





Mam jeszcze dosyć dużo czasu do rozwiązania, więc codziennie martwię się o rozstępy, sprawdzam brzuch, czy się nie pojawiły, bo dosyć dużo już przytyłam, a waga stale rośnie, używam kremu Collistar i go polecam! Siostra mówiła mi o bioilu, ale po nim miałam jakoś dziwnie wysuszoną skórę, więc nadzieję pokładam w tym kremie, ale w maju się wszystko okaże i będę mogła z ręką na sercu go polecić ( lub odradzić)

W następnym poście pokażę Wam część szafy Antosia oraz mojego przygotowania na Jego przyjście, bo z każdym dniem coraz bardziej nie mogę się doczekać !

*WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ NIEPRZERABIANE, ABY ODDAWAŁY W MIARĘ RZECZYWISTY KOLOR

Pozdrawiam!

wtorek, 31 stycznia 2017

Poznajmy się!

Cześć Wam,
Nazywam się Justyna, mam 19 lat, jestem w klasie maturalnej, w kwietniu lub maju będę szczęśliwą mamą Antosia. Gorzej, jak mój Antoś okaże się dziewczynką, ale wolę nie myśleć o tym. Jak chyba większość kobiet uwielbiam wizaż. Tutaj mam zamiar pisać właśnie o makijażach, pokazywać Wam to, co potrafię (lub nie), no i bez okłamywania, na pewno nie obejdzie się bez części mojego życia jako przyszła(teraz, potem już na cały etat) mama :)


Oto mój ostatni make-up:





W następnym poście pokażę jakich kosmetyków używam i jakimi akcesoriami dysponuję na razie :)



A tu moje pierwsze zakupy dla synka :

Nie wiem, czy to nie za wcześnie na kupowanie wszystkiego, ale postanowiłam wcześniej się we wszystko zaopatrywać, bo jednak wydatki nie są małe, a jeszcze tyyyyle rzeczy trzeba kupić! Aż mnie to troszkę przeraża, co nie zmienia faktu, że jestem ogromnie szczęśliwa ! :)


Pozdrawiam!