Chciałam dodać post jakiś czas temu, po USG, żeby móc pokazać Antosia, ale on ma chyba cały czas focha za to, że mieliśmy go na początku za dziewczynkę i jest odwrócony tyłkiem :P
Pielęgnacja twarzy
Wiadomo w ciąży jest tak, że przez tę całą burzę hormonów nasza skóra może zmienić się nie do poznania, ja normalnie miałam cerę mieszaną i problematyczną, ze skłonnościami do trądziku i w sumie taka też została, ale ma czasem jazdy, że się przesusza :P więc dla mnie ważne jest oczyszczenie twarzy i odpowiednie jej nawilżenie, żeby zapobiec tym "jazdom" :P
Makijaż zmywam chusteczkami do demakijażu obojętnie jakiej firmy.
Twarz codziennie myję pianką z Douglasa
Wcześniej używałam także tonika z tej serii, ale mi się skończył i mimo, że był naprawdę dobry i go polecam to chciałam spróbować czegoś innego (logika kobiet).
Więc teraz zaopatrzyłam się w ponoć bardzo dobrą serię z Ziaji
Po dłuższym czasie stosowania będę dopiero mogła powiedzieć coś więcej o tych produktach :)
1-2 razy w tygodniu staram się stosować peeling
I w sumie nie uważam, że jest jakiś super, po nim mam dziwną skórę, nie jestem z niego zadowolona, ale może u kogoś się sprawdza? :) Ja chętnie spróbowałabym czegoś innego.
Wcześniej stosowałam raz na tydzień/dwa maseczkę białą Glamglow, ale teraz trochę się boję tego, jak moja skóra pełna hormonów by zareagowała
Jest to bardzo silna maseczka, nie nadaje się do wrażliwej skóry, nie można jej stosować na podrażnione miejsca i nie można jej trzymać za długo.
Można ją stosować miejscowo lub punktowo, po użyciu od razu czuć napiętą skórę, zostaje uczucie świeżości i ukojenia i na pewno zamyka pory, po używaniu faktycznie było mniej niedoskonałości.
A teraz co nieco z nowości !!!:)
Paletka do konturowania Loeral - jest spoko, ale nie kupiłabym jej ponownie, jak ktoś szuka czegoś do konturowania w kremie to niech raczej szuka gdzie indziej :P
Puder transparentny jest super i go kocham :D matuje i utrwala makijaż :)
Pomada DipBrow (Medium Brown) + pędzelek z ABH. Zapomnijcie o tym, co pisałam o pomadzie z benefitu(KLIK)!! To jest CUDO! Jest to produkt 2w1, bo wosk i cień do brwi, dlatego ma tłustawą konsystencje, można nadać nią idealny kształt brwi, stopniować intensywność koloru, trzyma się cały dzień, po parunastu godzinach może troszeczkę blednie, ale minimalnie. No i nie zasycha, co było minusem tej z benefitu.
Cienie z Inglota i bronzer.
bronzer 505, cień duży 151 mega napigmentowany <3 malusie próbki dostałam przy zakupach, są to numerki : 303, 297, 302, 303 - również super pigmentacja i fajnie się blendują
A NAJLEPSZE NA KONIEC ! <3
Paletka Huda Beauty Rose Gold Editon - POLECAM Z CAŁEGO SERCA ! Tylko lepiej zamawiać bezpośrednio na stronie huda niż u pośredników, bo mniejsze koszta wyjdą :P
Cienie na górze są cudowne! Trzeba pamiętać, aby nakładać je palcami, wtedy są idealne, pędzelkiem będzie ciężko, chyba, że z pomocą duraline (swoją drogą uważam, że każdy powinien mieć w swoim wyposażeniu duraline ze względu na ilość sposobów jego wykorzystania-może w kolejnym poście o nich wspomnę przy okazji?)
Tak wiem, że jest ten nieznośny prześwit w kresce, ale to przez eyeliner, który tak brzydko pęka :( może ktoś poleci jakiś dobry?
A tutaj cień nie idzie aż do brwi - tak akurat padł cień :P
A tu szczęśliwa mamuśka z 33-tygodniowym brzucholem i ponad 2kg Antkiem w nim
W kwietniu wybieram się na warsztaty wizażu, ale może na razie nie będę nic zdradzać, podpowiem, że są z jedną z najlepszych makijażystek w Polsce <3
Marzenia się spełniają ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz