Cześć Wam !
Wydaję mi się, że każda przyszła mama to przeżywa, to czekanie z niecierpliwością na przyjście maleństwa, każdego dnia jest coraz szczęśliwsza, bo jest coraz bliżej TEGO dnia i mimo przerażenia, które chyba również towarzyszy osobie, która ma po raz pierwszy zostać mamą, to radość jest NIEWYOBRAŻALNA. Każde kopnięcie, drgnięcie, obrót cieszą jak nic innego, ale cały czas czekamy na moment, w którym będziemy mogły dotknąć, przytulić i pocałować dzieciątko. I moim zdaniem to zrozumieją tylko kobiety, które są w ciąży. Tak samo ten niepokój, gdy przez jakiś czas nie czujemy ruchów, ja osobiście wpadam w ogromną panikę, aż tu nagle dostaję bolesnego kopniaka, który natychmiastowo mnie uspokaja.
I chyba każda mama ma to uzależnienie polegające na zakupach dla malucha. Ja osobiście nie mogę się powstrzymać od kupowania tych malusieńkich, słodkich ciuszków. One są obłędne! Mam już ich masę. I właśnie dzisiaj chcę Wam pokazać naprawdę małą część garderoby Antosia :) więc post będzie miał dużo zdjęć, ale wszystkich ciuszków pokazywać nie chciałam, coś musi pozostać tajemnicą ! :)
Czy nie uważacie, że małe ciuszki są słodkie? <3
Nie mogę się doczekać, żeby wstawić tutaj zdjęcia Antosia w nich! Choć do niektórych będzie musiał dorosnąć :P
Oprócz ciuszków, moje ostatnie dwa makeupy, niestety nie mam wystarczająco czasu, by codziennie wymyślać coś innego :( ale wykorzystam wkrótce moją najlepszą współlokatorkę, by pokazać Wam jak to wygląda u kogoś innego :)
Te zdjęcia nie są najlepszej jakości, ponieważ są robione zwykłym aparatem w telefonie, a nie osiągnęłam umiejętności robienia selfie lustrzanką :P
Może wkrótce dorobię się lepszego telefonu, haha :)
Pozdrawiamy i całujemy !<3